piątek, 31 maja 2013


Tak zakończyłem budowę modelu Corvetty .Zajęło mi to parę lat .Starałem się wykonać wszystko ręcznie , oprócz aparatury ,silnika i paru innych drobiazgów .Model posiada jak widać otwierane drzwi maskę ,jest jeżdżący może nie z zawrotną szybkością ale nie oto chodziło.Ma chowane lampy przy wysunięciu się włączają, kierunkowskazy włączają się wraz ze skrętem kół . Lampy stopu wraz z uruchomieniem hamulców .Model może nie jest doskonały ale zrobiony własnoręcznie . Tutaj jeszcze raz podziękowanie do właściciela oryginalnej Corvetty który pokazał mi i dał katalog części dzięki której mogłem odtworzyć oryginał . Ocenę pozostawiam odwiedzającym mój blog dziękuje i pozdrawiam Jacek 

































4 komentarze:

  1. To nie czasem corvetta z Krakowa?

    OdpowiedzUsuń
  2. Corvette była w Wrocławiu ,Inowrocławiu i Świdnicy postaram się być i w innych miejscach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod wrażeniem dbałości o szczegóły. Może warto pomyśleć nad mocniejszym silnikiem, wkońcu to Corvette :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje , Silnik jest myślę wystarczający po zastosowaniu biegów potrafi kręcić bączki a i też jest specjalnie wolny aby cieszyć się jazdą a nie śmiganiem :)

    OdpowiedzUsuń